Fotografia towarzyszy mi mógłbym powiedzieć od zawsze…. Dlatego, od kiedy zacząłem nurkować w 2019 r., aparat lub kamera pod wodą była oczywistością. Początki były dość toporne – go pro 4 myślałem, że mi wystarczy i po pierwszym wyjeździe do Egiptu wiedziałem, że to za mało… Pojawił się pomysł zabrania pod wodę lusterkowca Canona 5d mkII i ten plan zrealizowałem już na kolejnym wyjeździe, tym razem było to safari – pierwsze warsztaty fotografii podwodnej i cenne lekcje Przemka Zyber. I to było to, co wkręciło mnie na maxa. A potem Fotoweekend na Deepspot i poleciało. Lubię testować i eksperymentować, więc do swojego zestawu dołożyłem Kamerę Paralenz Vaquita, a ostatnio obudowę DiveVolk Seatouch Max4 do tel Samsung S22 Ultra. Cały czas szukam nowości i miejsc do szlifowania swoich umiejętności. Żadne ze zdjęć nie powstałoby bez moich przyjaciół, którzy wpierają mnie i pomagają mi od samego początku jak tylko mogą, bardzo często występując również w roli modela. Nurkowo od samego początku związany z lubelską Szkołą Nurkowania – Napoleon Arka Kowalika. Mój sprzęt to: Aparat: Canon 5d mk II Obudowa: Ikelite Lampy: Inon Z240 Kamera: Paralenz Vaquita Mobile: DiveVolk Seatouch Max 4
Galerie: